wpisy na blogu

U nas na budowie pomalutku aktualnie trwa kręcenie zbrojenia. Razem z mężem po godzinach pracy jedziemy na działeczkę i troszkę kręcimy . Przyznam, że myślałam iż będzie to trudniejsze. Jednak nie daję się i nie zamierzam odstawać za daleko w tyle .

A o to efekt naszej pracy:

Oczywiście nad wszystkim czuwa nas mały kierownik budowy

Kiedy my sobie skręcamy druciki. Mój tata w tym czasie poziomuje wykop pod zbrojenie oraz wykłada rowki folią.

Hop! Zbrojenie do dziury 

Znalazłam trochę czasu na fotkę naszej tablicy

Niedługo mąż wróci z pracy i czeka nas dalsze kręcenie

 Dziękujemy Wszystkim za ciepłe słowa pozostawione na naszym blogu

Jest nam strasznie miło czytać Wasze komentarze. Dziękujemy.