212. Wiatrołap.
Data dodania: 2015-01-21
Wiatrołap to moje ulubione miejsce. Ponieważ został zrobiony od początku do końca w taki sposób jak chciałam. Ciemne ściany, dzięki którym unikniemy ciągłego odświeżania koloru. Jak wiadomo przy ubieraniu butów często towarzyszy nam opieranie się o ściany. Ciemne ściany rozjaśniają jasne ceglane płytki na których jest zamontowany grzejnik wyglądający jak lustro :) (super się tam wpasował). I oczywiście wymarzona szafa, na którą czekaliśmy tak długo, że ciężko spamiętać... najważniejsze, że jest. Płytki mocca rewelacyjnie maskują wnoszony piach pod butami :)
I kilka fotek: