185. Kolorowanie kuchni :)
Wczoraj pomalowałam kuchnię pierwszą warstwą farby. Farbę jaką wybraliśmy to herbaciana róża ze śnieżki. Farba jest rewelacyjna już po pierwszej warstwie super kryje. Kuchnia wydaje się bardzo ciepła. Miejsca gdzie będą stały szafki i szafa zostają w kolorze białym nie ma sensu malować tych miejsc gdyż całkowicie ich nie będzie widać. Podciąg pomalowałam na biało a środek na ten sam kolor co ściany. Nie jestem do końca przekonana do takiego rozwiązania, kusi mnie pomalować go na ciemniejszy kolor.
Zostało tylko pomalować drugi raz i dokończyć podciąg.
Po malowaniu pomyłam płytki na podłodze i zaimpregnowałam je przeciw plamom środkiem HG. Naniosłam wałkiem z gąbką cieniutką warstwę płynu.
I wyglądają tak:
A małżowinie zostało teraz tylko położyć fugę