92. Zlew pod oknem....?? Czy to dobre rozwiązanie?
Witam.
Chciałabym poruszyć temat zlewu pod oknem. Od jakiegoś czasu mnie on nurtuje. Zawsze chciałam mieć zlew przy oknie, tak że gdy będę myć naczynia zawsze mogę przez nie sobie zerkać…. To niewątpliwie o wiele przyjemniejsze i bardziej relaksujące niż zmywanie naczyń, kiedy ma się przed sobą ścianę kuchni. Lecz gdy ostatnio rozmawiałam ze znajomą, która niedawno wprowadziła się do nowo wybudowanego domu to strasznie narzekała na to rozwiązanie. Jednym z minusów, które wymieniła to, to że trudno myje się okno, ponieważ musi wchodzić na blat i zlew w tym także przeszkadza. Myć na stojąco ciężko ponieważ ma obniżony sufit a na kolanach za nisko i tak musi się wyginać… hmmm . Może i faktycznie jest to jakiś minus ale chyba nie wielki, okna nie myje się co dziennie… Kolejny minus to taki, że musi wymienić najprawdopodobniej baterię zlewozmywakową ponieważ jest za wysoka i strasznie chlapie wprost na szybę…. co wiąże się z ponownym myciem okna…. hmmm tak się zastanawiam, czy to wina baterii a może zbyt nisko usytuowanego okna ?? Choć zbyt wysoka bateria mogłaby uniemożliwić otwieranie okna… A może szerszy blat w tym miejscu ograniczy brudzenie i chlapanie szyb wodą??
Podsumowując:
ZALETY:
- możliwość spoglądania przez okno
- zlew z blatem roboczym jest dobrze doświetlony światłem dziennym
- z okna, poza przyjemnym widokiem, możemy obserwować dzieci, bawiące się w ogrodzie
WADY:
- brudzenie szyb
- możliwy problem ze swobodnym dostępem do okna
Bardzo proszę o podzielenie się Waszymi uwagami co do zlewu pod oknem. Czy faktycznie użytkowanie zlewu pod oknem wcale nie jest tak funkcjonalne ? Z góry dziękuję za wszystkie rady. Pozdrawiam serdecznie.